Czym jest Masoneria?
print this pageW kontekście całego tematu lóż wolnomularskich i tego co już zostało powiedziane może warto się trochę cofnąć. Nie do końca w czasie, zagłębiając się w karty ksiąg historycznych. Ale przeglądając książki zwolenników, jak i przeciwników tejże intytucji postarać się zrozumieć po co oni w ogóle istnieją.
Bardzo charakterystyczną cechą Masonów są związane z nimi terie spiskowe. Jednak co można powiedzieć o nich samych nie uciekając się do wyobraźni, a do samych faktów?
Jest to zgromadzenie dla elit. Ludzi ponadprzeciętnie majętnych i o ponadprzeciętnych pozycjach społecznych. Dążą oni do zmiany człowieka i społeczeństwa, aby dopasować się do jakichś, dla nich ważnych, ideałów.
I tu najczęściej już wchodzi do dyskusji, legenda o tak zwanym New World Order- Nowym Porządku Świata. Ale przecież tak naprawdę każde wyznanie ma jakieś swoje wizje świata i próbują oni ów świat do swojej woli naginać. Wolnomularze to nie wyjątek.
Użyłem tu słowa ,,wyznanie" i zrobiłem to celowo ponieważ Masonów nie można nazwać organiazacją. W każdym razie są oni bardziej religią (nie wsponinając o tym, że dla niektórych to w ogóle sektą). Chociaż podziały są zupełnie jak w każdej dużej organizacji- Masoni są podzieleni na lewicę, centrum i prawicę.
Masoni mają pięć głównych przekonań:
1). Praktykują starodawne religie, która uznaje i czci starożytnego boga słonce. Z drugiej strony twierdza, ze obecne religie i wszyscy bogowie są tacy sami i ze ich rytualne oddawanie czci starożytnym bóstwom jest czysto symboliczne. Twierdzą ponadto, że Wszystkowidzące Oko na szczycie niedokończonej piramidy - symboliczne wyobrażenie bóstwa (umieszczone na jednodolarowym banknocie) - przedstawia uniwersalnego "Boga".
2). Chociaż Lucyfer, ?nosiciel światła", jest w rzeczywistości ich jedynym bogiem, otwarcie nie uznają go za Pana. Większość ludzi Tajnego Bractwa nie wierzy w Lucyfera, Szatana, czy osobowego diabla. Przekonani są natomiast o istnieniu "zasady" zła, mrocznej i pokątnej, ale nieosobowej ?siły" zła, która jest jedynie odwrotna strona dobra, przeciwieństwem światła. Takie właśnie ukryte, ezoteryczne znaczenie ma dwugłowy orzeł 33 stopnia wtajemniczenia masonerii i Iluminatów. Reprezentuje doktrynę, ze dobro i zło współistnieją jako boskie zasady wyrażone przez symbole. Dwie Glowy orła, dwie siły, są jednoczesna manifestacją tej samej rzeczywistości. Wspólnie kształtują i tworzą jednostkę ludzka.
3). Osoba oświecona potrafi czerpać energie z tych dwóch źródeł rzeczywistości - z dobra i zła, światła i mroku. Taki człowiek staje sie nadczłowiekiem. Jest bóstwem dla samego siebie, mistrzem magii, księciem i królem wielu ludzi.
4). Bóg, podobny do ?pola energii", albo boskiej zasady, powinien być czczony w dwojaki sposób: przez rytuał i służbę. Rytuał zakłada zaklinanie symbolicznej magii i dostęp do zneutralizowanych (dwukierunkowych - światła i mroku) potęg kosmosu. Dlatego tez oddawanie boskiej czci pradawnym bóstwom podczas obrzędów w świątyni i rytuałów wtajemniczenia nie powinno być rozumiane dosłownie lecz alegorycznie, jako wielbienie neutralnych potęg kosmosu, złożonych w oświeconym człowieku. Służba określona jest jako: (a) posłuszeństwo oświeconym Mistrzom; (b) czynna pomoc braciom i nowicjuszom - oświeconym kolegom; (c) dobra praca i filantropia na rzecz całego oświeconego świata.
5). Ponieważ Iluminaci uznają pradawne religie i zapomniane tajemne prawdy, uważają chrześcijaństwo, czy tez jakakolwiek inna religia za symbol zatajania prawdziwej religii i starożytnej wiedzy o pochodzeniu człowieka i całego świata. Dlatego Iluminaci nie aprobuje żadnej zorganizowanej religii i uznaje wszystkie religie za sekty kapłańskie, które ukrywają wiedze o jednym i tym samym dla wszystkich Bogu, tworząc różnice, dogmaty byle tylko utrzymać władzę nad ludźmi. Na ołtarzach wolnomularskich świątyń znaleźć można zarówno chrześcijańską Biblie, jak i muzułmański Koran, albo hinduską Bhagavad Gita. Uniwersalistyczne rozumienie bóstwa pozwala nowicjuszowi Tajnego Bractwa dołączyć sie i uczestniczyć w każdej wybranej przez niego religii. Nie może jednak przypisywać żadnej z nich wyłączności i wyjątkowości. Byłaby to herezja dla tolerancyjnego, uniwersalistycznego i oświeconego człowieka. Tak wiec członek - iluminat może swobodnie wyznawać Chrystusa, być chrześcijaninem, może manifestować zewnętrzny szacunek i oddanie Bogu i Biblii. Ale tak naprawdę, nie czci on tego samego Chrystusa i Boga, co prawdziwy chrześcijanin, nie szanuje tak samo Biblii.
Oraz 12 głównch zasad: