Janusz Korczak, właściwie Henryk Goldszmit pochodził ze spolonizowanej żydowskiej rodziny Goldszmitów, urodził się 22 lipca 1878 lub 1879 roku w Warszawie.
Nadano mu zgodnie z tradycją imię po dziadku Hersz. Imię to zostało imieniem odświętnym, no co dzień w świeckim życiu nazywano go Henrykiem. Jak nakazuje tradycja imię nadano dziecku najprawdopodobniej podczas ceremonii obrzezania.
Ojciec Henryka zwlekał z zarejestrowaniem syna, być może zastanawiał się nad konwersją (zmianą wyznania). Stąd trudność z ustaleniem dokładnej daty urodzenia Henryka Goldszmita. Ostatecznie został zarejestrowany w kancelarii dla wyznań niechrześcijańskich i do końca życia pozostał przy wyznaniu mojżeszowym.
Rodzeństwo Goldszmit uczyło się obcych języków, co miało w przyszłości znaczący wpływ na rozwój ich karier zawodowych.
We wrześniu 1885 roku posłano Henryka do prywatnej szkoły przygotowującej do nauki w gimnazjum. Znajdowała się przy ulicy Freta, prowadził ją Augustyn Szmurła. W szkole powszechne były upokarzające kary cielesne, a nauczyciele bez skrupułów stosowali przemoc.
Po zdaniu egzaminu wstępnego w roku 1890 Henryk został uczniem VII Rządowego Gimnazjum Męskiego na Pradze o profilu filologicznym z obowiązkową łaciną, greką i starocerkiewnym oraz nieobowiązkowym językiem polskim. Nauka trwała 8 lat. Były to czasy bezwzględnej polityki rusyfikacyjnej. Lekcje odbywały się po rosyjsku, a za posługiwanie się językiem polskim groziła kara. Uczniowie nosili jednakowe mundurki z czarnego sukna (kurtka i długie spodnie oraz granatowa czapka z daszkiem z godłem szkoły).
Ze względu na chorobę ojca sytuacja materialna rodziny pogorszyła się. Matka Henryka w roku 1895 poprzez anons w piśmie „Izraelita” dała ogłoszenie, iż przyjmie na stancję i udzieli korepetycji. Lekcji udzielał Henryk, także chodząc po domach. Zaabsorbowany korepetycjami nie bardzo miał miał czas na swoją naukę.
Po śmierci ojca w 1896 roku doszło do licytacji majątku: mieszkania, mebli, wartościowych przedmiotów. Trudności finansowe zmusiły Henryka do zwiększenia liczby udzielanych korepetycji w celu zdobycia pieniędzy na czesne. Ze względu na brak czasu na naukę nie zdał do następnej klasy i musiał ją powtórzyć.
W czasach gimnazjalnych tworzył poematy i wysyłał do czasopism lecz przeważnie je odrzucano. Po spotkaniu z Aleksandrem Świętochowskim pisarzem, publicystą, redaktorem naczelnym tygodnika politycznego, społecznego i literackiego „Prawda”, który skrytykował poetyckie próby, Henryk Goldszmit przestał pisać wiesze. Jednak rozwijał się literacko i w roku 1896 zadebiutował na łamach czasopisma satyrycznego „Kolce” felietonem „Węzeł gordyjski” pod pseudonimem „Hen”. Utwór zyskał aprobatę redakcji i czytelników więc poproszono o następne. W roku przed maturą zaczął drukować w „Czytelni dla Wszystkich” - tygodniku literacko - powieściowym dla rodzin polskich. Było to wyraźnie katolickie pismo, a Henryk Goldszmit żydowski gimnazjalista poprzez swoje utwory kształtował światopogląd rodzin polskich.